KANADYJSKI zawodnik zawodowej grupy kolarskiej EF Pro Cycling MICHAEL WOODS wygrał siódmy etap wyścigu la Vuelta Espana, podczas gdy Richard Carapaz utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
Woods zaatakował na 2 km przed metą i wyszedł na prowadzenie z 5 osobowej ucieczki.
34-latek finiszował sam, wyprzedzając hiszpański duet Omara Fraile (Astana), który był drugi, i Alejandro Valverde (Movistar), trzeci, podczas gdy Francuz Nans Peters i Guillaume Martin byli odpowiednio czwarty i piąty.
„To był wyjątkowy dzień i niesamowite ściganie w Kraju Basków” - powiedział Woods z EF Pro Cycling.
„Uciekłem z tymi czterema kolarzami, jechali super i źle się czułem, że nie mogłem dać zmiany. Z Valverde'em w grupie po prostu tego nie chciałem, ponieważ w peletonie był Hugh Carthy (EF Pro Cycling) i nie chciałem aby miał większą stratę w klasyfikacji generalnej.
„Więc mogłem dzięki temu trochę odpocząć. Potem miałem więcej szczęścia, wypoczętą nogę i wygrałem ”.
Woods, który przeprowadzi się do Israel Start-Up Nation w 2021 roku, złamał nogę na początku tego roku, ale wrócił mocniejszy, wygrywając we wrześniu etap w Tirreno-Adriatico a w Hiszpanii kontynuuje swoją świetną formę.
Jego kolega z drużyny Hugh Carthy zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, 18 sekund za Carapazem z Ineos.